poniedziałek, 17 grudnia 2012

"S@motność w sieci" Janusz L. Wiśniewski


Samotność w Sieci Janusz L. Wiśniewski

Od razu po przeczytaniu napisałam coś znacznie lepszego niż to, co tutaj teraz napiszę. Jednak mój telefon nie podołał dodaniu tamtego tekstu w odpowiednie miejsce, nawet go nie zachował. Maszynom nie można ufać. Ale czy ludziom można? Czy można zaufać osobie, której nigdy w życiu nie widziały nasze oczy? Czy można się w niej zakochać?
Jakub jest naukowcem, ambitnym, niebywale niezwykłym przedstawicielem płci męskiej. Ona jest żoną mężczyzny, który już nie sprawia, że czuje się szczęśliwa. Nawet nie znamy jej imienia. Jednak jest ono zbędne. Cała jej postać przedstawiona jest w tak niebywały sposób, że imię wydaje się nieznacznym brakiem.
Czytałam tą książkę już któryś raz z kolei i wciąż utwierdzam się w przekonaniu, że nigdy nie czytałam książki, która zawierałaby tak wiele historii z życia tak wielu ludzi. Tak wielu niezwykłych historii, o niezwykłych ludziach, które wzbudzają tak niezwykłe uczucia. Tak. To słowo właśnie opisuje to dzieło. Niezwykłe. Czy można zakochać się w ponad trzystu kartkach z okładką? Owszem. Ale czy można powierzać swoje serce nieznajomym? Sprawdźcie sami, czym to się kończy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz